Witaj!

Jeżeli podobnie jak ja jesteś wielką fanką kosmetycznych zakupów, to zachęcam do skorzystania z poniższych rabatów w polecanych przeze mnie sklepach! Wystarczy, że podczas składania zamówienia wpiszesz je w koszyku.

Wishtrend -10% na zakupy w marcu z kodem JUN10.
Naturalny Punkt Widzenia -10% na hasło SAKURAKOTOO (kod nieograniczony czasowo).
Yesstyle -10% na pierwsze zakupy (wystarczy kliknąć w 'Get an extra 10% off' na dole strony i podać adres email).

Mam nadzieję, że spodoba ci się moja twórczość i zostaniesz ze mną na dłużej ❤
Kliknij i zaobserwuj!
  • MAKIJAŻ
    Jestem ogromną fanką kosmetyków kolorowych - zwłaszcza produktów do ust, dlatego często testuję różne nowości. Jeśli z tobą jest podobnie, koniecznie zajrzyj ♡
    CZYTAJ WIĘCEJ
  • PIELĘGNACJA
    Tutaj poczytasz o szeroko pojętej pielęgnacji cery i włosów, a także urządzeniach kosmetycznych, które miałam okazję testować ♡
    CZYTAJ WIĘCEJ
  • KSIĄŻKI
    Choć w sieci jest cała masa artykułów poświęconych urodzie, to nadal w tym temacie wygrywają książki ♡ Jeśli szukasz dobrej lektury, to być może znajdziesz tu jakąś ciekawą propozycję!
    CZYTAJ WIĘCEJ

Resibo, Olejek Do Demakijażu

Resibo, Olejek Do Demakijażu

Hej dziewczyny,

W dzisiejszym wpisie przygotowałam dla was recenzję naturalnego produktu do demakijażu marki Resibo. Jest to polska, bardzo popularna marka ekologiczna która zasłynęła z przepięknych, barwnych opakowań swoich produktów. Jeżeli jesteście ciekawe jak sprawdził się u mnie ich olejek, to czytajcie dalej!

Opis Producenta



Olejek doskonale oczyszcza skórę twarzy. Dlaczego? Ponieważ oleje najlepiej rozpuszczają inne oleje, czyli sebum, a także produkty do makijażu i zanieczyszczenia. Natomiast specjalne włókno ściereczki dokładnie je pochłania i usuwa.

Olejek marki Resibo usuwa wszelkie zanieczyszczenia, rozpuszcza sebum. Bez dyskomfortu zmywa nawet wodoodporny makijaż. Pozostawia skórę miękką i dobrze odżywioną. Do każdego typu cery: odżywia i nawilża suchą, reguluje tłustą i mieszaną. Dołączona do olejku ściereczka z mikrofibry delikatnie peelinguje skórę.

Jak to się dzieje, że olejek dobrze współgra zarówno ze skórą suchą, jak i tłustą? Skóra twarzy posiada naturalną warstwę hydrolipidową, dzięki której jest zabezpieczona przed negatywnymi czynnikami zewnętrznymi. Oczyszczając skórę każdego dnia naruszamy warstwę ochronną – cera sucha jest jeszcze bardziej odwodniona, natomiast tłusta broni się produkując jeszcze więcej sebum.
Jak działa olejek? Olejek odżywia skórę suchą, nawadnia i dostarcza jej brakujących składników odżywczych. Twarz staje się gładka, miękka, zmarszczki i zaczerwienienia są mniej widoczne, a uczucie ściągnięcia zlikwidowane. Przy cerze tłustej olejek reguluje pracę gruczołów łojowych, dobrze ją oczyszcza oraz działa antybakteryjnie.
Największą różnicę zobaczysz rano – przy regularnym stosowaniu twarz staje się wypoczęta, świeża i naturalnie promienna.

Sposób użycia:

Nanieś olejek na suchą lub wilgotną skórę twarzy i wmasuj, podobnie jak wtedy, gdy używasz żelu do mycia. Następnie zmyj przy pomocy specjalnej ściereczki z mikrowłókna dołączonej do produktu, zmoczonej w ciepłej wodzie. Przykładaj ściereczkę do twarzy i lekko dociskaj, postaraj się nie naciągać skóry. Ściereczka jest wielokrotnego użytku – możesz ją łatwo umyć ciepłą wodą z mydłem.

Skład:
Linum Usitatissimum Seed Oil, Vitis Vinifera Seed Oil, Crambe Abyssinica Seed Oil, Persea Gratissima Oil, Tocopherol, Leptospermum Scoparium Branch/Leaf Oil, Parfum, Limonene.



Moja Opinia


Resibo, Olejek Do Demakijażu


Osoby, które od dłuższego czasu czytają mojego bloga zapewne dobrze wiedzą, że jestem ogromną zwolenniczką stosowania olejków w codziennym oczyszczaniu cery. Produkt marki Resibo był na mojej kosmetycznej wishliście od bardzo długiego czasu ponieważ naczytałam się o nim masy pozytywnych opinii.


Resibo, Olejek Do Demakijażu



Jedną z rzeczy, która najbardziej mi się w nim podoba to barwna szata graficzna, która całkowicie mnie urzekła. Olejek zamknięty jest w plastikowej, przeźroczystej butelce o pojemności 150 ml, na której znajduje się etykieta, jednak z boku mamy pusty fragment, dzięki czemu bez problemu można określić jak wiele produktu nam jeszcze pozostało. Do dozowania kosmetyku jest wygodna pompka, która posiada funkcję blokady, co jest bardzo dobrym rozwiązaniem ponieważ zapobiegnie przypadkowemu rozlaniu się kosmetyku podczas podróży.


Resibo, Olejek Do Demakijażu


Jeśli chodzi o wydajność to jest średnia - po miesiącu regularnego stosowania ubyła 1/3 początkowej objętości produktu, dlatego wnioskuję że powinien wystarczyć na mniej więcej trzy miesiące, jednak zależy to w jaki sposób będziecie go stosować i przede wszystkim jak często. Ja ograniczyłam się jedynie do swojej wieczornej rutyny, a o tym dlaczego napiszę wam za chwilę. Do dokładnego pokrycia całej cery wystarczy zaledwie jedna, góra dwa naciśnięcia pompki.


Resibo, Olejek Do Demakijażu


Konsystencja jest typowo oleista i dosyć rzadka w żółtawym, przeźroczystym kolorze - dobrze rozprowadza się na twarzy, nie musimy przy tym nadmiernie naciągać naszej skóry. Jeśli chodzi o zapach to jest po prostu przecudny i można go wyczuć przez cały okres trwania demakijażu. Przywodzi mi na myśl złote kwiaty słoneczników, jest naturalny i delikatnie słodki.


Resibo, Olejek Do Demakijażu


Jeśli chodzi o skład to jest naprawdę świetny, a z drugiej strony minimalistyczny, dlatego wymienię wszystkie substancje, które można w nim znaleźć. Na pierwszym miejscu mamy olej lniany, następnie olej z nasion winogron, olej abisyński, olej z awokado, tokoferol czyli po prostu witaminę E, olej manuka, no i dwie nieszczęsne substancje przez które nie mogę powiedzieć że produkt jest w 100% naturalny - perfum, a także limonen który mimo tego, że występuje w skórce od cytryny to jest substancją bardzo drażniącą. Na szczęście to końcówka listy i w moim przypadku nie wpłynęła negatywnie na skórę, ale dziewczyny z cerą wrażliwą powinny być ostrożne.


Resibo, Olejek Do Demakijażu


Olej aplikuję zazwyczaj na suchą skórę twarzy - początkowo chciałam stosować go także do porannego oczyszczania, ale niestety nie ma on w składzie środka emulgującego, dlatego w ogóle nie łączy się z wodą i nie tworzy się biała emulsja którą z łatwością można by było zbyć. Zamiast tego mamy zwykłą warstwę olejową, która jest bardzo oporna, tłusta i pozostawia niekomfortowy film.


Resibo, Olejek Do Demakijażu



Nie przeszkadza mi to jednak ponieważ w swojej wieczornej pielęgnacji i tak stosuję jeszcze kolejny krok w oczyszczaniu i po zwilżeniu cery wodą od razu aplikuję piankę. W tej sytuacji olejek zapobiega naruszeniu naturalnej bariery hydrolipidowej skóry i łagodzi skutki jej działania, nie pozostawiając po sobie żadnej wyczuwalnej warstwy.


Resibo, Olejek Do Demakijażu


W zestawie dołączona jest jeszcze biała ściereczka z mikrofibry, i do usuwania oleju producent zaleca jej stosowanie jednak pomimo tego, że jest bardzo dobrej jakości to mi nie przypadła do gustu. Po pierwsze mam wrażenie, że jest to mało higieniczne ponieważ bardzo ciężko domyć ją z oleju połączonego z kremem BB z silikonami i mimo zastosowania mydła nie jest ona już taka idealnie biała jak na początku. Po drugie - trzeba pamiętać o jej wysuszeniu.


Resibo, Olejek Do Demakijażu


Fajnie sprawdza się do porannego OCM, gdy mam więcej czasu na taki zabieg, ale jeżeli się śpieszymy to jest całkowicie niepraktyczna. Myślę, że lepszym rozwiązaniem byłoby zastąpienie sztucznego zapachu w składzie, jakąś substancją emulgującą.


Resibo, Olejek Do Demakijażu


Olejek stosuję jeszcze w innym celu, a mianowicie do chińskiego masażu Gua Sha - niedawno sprawiłam sobie specjalne urządzenie, więc mogę regularnie go wykonywać a produkt ten znacznie mi to ułatwia, ponieważ świetnie natłuszcza skórę i umożliwia dobry poślizg, bez jej naciągania.


Resibo, Olejek Do Demakijażu


Jeśli chodzi o działanie to olejek bardzo fajnie usuwa krem BB, a także pozostałości kosmetyków do makijażu oczu czy zwykłe pomadki, ale nie radzi sobie z tintami do ust marki Peripera. Mimo wszystko, zawsze usuwam je wcześniej płynem micelarnym, więc nie jest to dla mnie problemem. Cera po osuszeniu jest niebywale gładka, nawilżona i odżywiona. Nie spodziewałam się aż tak dobrych efektów pielęgnacyjnych po produkcie do demakijażu. Ponadto olejek radził sobie nawet z suchymi skórkami i już po jednym zastosowaniu przesuszone miejsca nie były widoczne! Mam cerę mieszaną i produkt ten nie wywołał wysypu, ale tak jak wcześniej wspomniałam, należy używać go z głową. Podejrzewam, że osoby z cerą suchą bardzo polubią metodę zmywania go ze ściereczką, ale w przypadku osób z cerą tłustą czy problematyczną może się ona się sprawdzić.


Resibo, Olejek Do Demakijażu


Olejek możecie zakupić na oficjalnej stronie producenta kosmetyków marki Resibo w cenie 59 zł. Jeśli chodzi o obsługę sklepu to Panie są bardzo miłe, ale na swój produkt do testów czekałam prawie miesiąc, a na maile także nie dostawałam odpowiedzi - poskutkowała dopiero próba kontaktu na Facebooku. Zawsze wydawało mi się, że firmy bardzo pilnują się przy blogerach, bo jak wiadomo do moich obowiązków należy, poinformowanie was o wszelkich niedogodnościach. No cóż, jak widać nie każdy ma takie zdanie. Mimo wszystko, nie natknęłam się na żadne negatywne opinie odnośnie tego sklepu, więc być może była to jednorazowa sytuacja, nie wnikam, ale z pewnością mogę polecić wam zakup tego olejku, bo jego działanie jest wprost cudowne!


Resibo, Olejek Do Demakijażu



                                       PLUSY                                                       MINUSY

- Cena                                                                                        - Średnia wydajność
- Dostępność                                                                             - Mało praktyczna ściereczka
- Naturalny skład                                                                      - Olejek się nie emulguje i pozostawia tłustą warstwę
- Wygodna aplikacja
- Szata graficzna
- Ściereczka z mikrofibry w zestawie
- Konsystencja
- Całkiem nieźle usuwa krem BB
  z silikonami oraz pozostałości
 makijażu
- Pozostawia cerę nawilżoną, wygładzoną
  oraz odżywioną
- Likwiduje suche skórki i przesuszone
  miejsca na twarzy
- Nie obciąża cery oraz nie powoduje wysypu



MOJA OCENA:



Co sądzicie o tym olejku dziewczyny, podoba wam się skład? Lubicie stosować oleje do demakijażu, czy jednak wolicie inne produkty?



Komentarze

  1. Szkoda, że pozostawia tłustą warstwę i że wydajność jest słaba, szukałam czegoś lepiej dostępnego, ale chyba jednak wolę poczekać aż dotrze do mnie paczka ze stylekorean z olejkiem banila co, resibo niby tak polecają, a jednak też ma swoje wady :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz, to zależy też czego się oczekuje :) Do metody OCM jest idealny, ale w moim przypadku ta metoda nie sprawdza się na co dzień, tylko okazyjnie :P

      Co do Stylekoran, to będę czekać na Twoje recenzje bo mam tą markę na oku, szczególnie słynny balsam. No i ja także czekam na paczkę, ale na razie jestem na etapie wybierania kosmetyków do testów xD Na pewno zdecyduję się na paletkę z Heimish, a co do reszty to jeszcze zobaczę.

      Usuń
    2. Na heimish ostatnio mieli zniżkę na zestaw, ja teraz robię przerwę od ściągania kosmetyków z zagranicy i próbuje upolować parę rzeczy dostępnych u nas w tym esencję w wersji "dermatologicznej" :)

      Usuń
    3. Ta promocja chyba nadal obowiązuje, bo wczoraj sprawdzałam ich asortyment z Heimish i rzeczywiście było kilka zestawów w atrakcyjnych cenach :)

      Co do zamawiania z zagranicy, to wolę tą opcję bo jest większy wybór, tym bardziej że obecnie mam fazę na Stylenandę - bardzo przypadły mi do gustu ich kredki, więc jestem ciekawa czy pozostałe kosmetyki będą równie dobre.

      Usuń
    4. A fakt, nawet dzisiaj mi maila przysłali. I chyba jednak przerwa zniesiona, podkładu lub cushionu muszę szukać, bo too cool for school nie dało u mnie rady. Stylenanda ma ciekawe rzeczy, na stylekorean właśnie czasem mają zniżki na ich produkty, póki co się czaję :D

      Usuń
    5. Naprawdę? A mam w planach testy ich cushionu w najbliższym czasie tylko nadal zastanawiam się nad kolorem, żeby nie wpaść tak jak z Laneige :P

      Usuń
  2. Moja koleżanka jest bardzo z tego produktu zadowolona,ja jeszcze nie miałam styczności :)

    OdpowiedzUsuń
  3. dziwne że pozostawia tłustą warstwę a nie zapycha:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W poście jest podkreślone, że to zależy od tego jak będziemy go używać :) Jeżeli zastosuje się po nim jeszcze inny produkt do oczyszczania to nie powinno się nic dziać, ale w sytuacji gdy mamy cerę mieszaną albo tłustą i użyjemy go samodzielnie, to wtedy już jest to możliwe.

      Usuń
    2. no ja mam cerę tłustą;p

      Usuń
  4. A mnie on właśnie bardzo wysypał. Z gładkiej cery bez problemów zrobiła mi się jedna wielka kaszka. Dwa miesiące trwało u mnie pozbycie się tego co ten olejek narobił. Szkoda, bo na początku byłam nim bardzo oczarowana. Z czasem jednak zamieniło się to w koszmar. Dobrze, że innym służy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, to wielka szkoda :( A jak go konkretnie stosowałaś i jaki masz typ cery?

      Usuń
    2. Mam cerę suchą. Stosowałam zgodnie z zaleceniami producenta. Dokładnie tak jak jest opisane w poście. Niestety jakiś składnik mnie zapchał.

      Usuń
    3. U mnie również metoda producenta nie do końca się sprawdza :) Olejek można stosować jeszcze w inny sposób - wykonać nim demakijaż na suchej cerze, zwilżyć ją wodą a następnie użyć pianki oczyszczającej. Dzięki temu moja mieszana skóra jest oczyszczona, ale nie nadmiernie obciążona.

      Jeżeli masz jeszcze ten olejek to może spróbuj tak go użyć? Bo mimo wszystko szkoda go wyrzucać :((

      Usuń
  5. Najbardziej nie podoba mi się w nim to, że po demakijażu oczu pozostawia obrzydliwą mgłę :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prawda! Nie da się jej w żaden sposób usunąć i przeszkadza bardzo długo :(

      Usuń
    2. Nie zauważyłam tego, ale też nie stosuję go w tym celu, tylko raczej do usunięcia makijażu ze skóry typu krem BB czy różu z policzków.

      Generalnie, mam wrażenie że większość produktów na bazie olejów robi coś takiego. Kiedyś stosowałam olejek rycynowy na rzęsy aby je wzmocnić i efekt był dokładnie taki, jak opisujecie.

      Jedyna rada, to spróbować drugiego kroku w oczyszczaniu, na przykład pianka albo żel. Nic innego nie przychodzi mi na myśl :(

      Usuń
  6. Ja bym go wypróbowała. Może u mnie akurat by się sprawdził :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Dużo o nim słyszałam, chciałam wypróbować, ale jakoś tak mi się nie udało jeszcze :p

    OdpowiedzUsuń
  8. Tyle już dobrego słyszałam o tej marce, zacz w końcu zapoznać się z jej ofertą :)

    OdpowiedzUsuń
  9. oj oj dawno żadnego olejku do twarzy nie miałam D

    OdpowiedzUsuń
  10. Opakowanie est piękne i bardzo zachęca do zakupu:) A to że zostaje tłusta warstwa to niestety minus wielu tego typu produktów:/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podejrzewam, że gdyby w składzie była jakaś substancja emulgująca to nie byłoby problemu, a tak olejek nie ma jak połączyć się z wodą :(

      Usuń
    2. Jak dla mnie olejek BU ma tysiąc razy lepsze działanie niż ten z Resibo (miałam obydwa). BU też ma naturalny skład + emulgator o którym piszesz, no i cena czterokrotnie niższa(!!!)

      Usuń
    3. Nie mogę się nie zgodzić :) Również bardzo lubię olejki z Biochemii i chyba przetestowałam już wszystkie wersje. Tylko to opakowanie takie nie za bardzo - zawsze przelewałam je do butelek z pompką :D

      Usuń
    4. Faktem jest że płaci się krocie za ładne opakowanie;)Ja swój olejek przelałam do buteleczki po Resibo. No i na pewno dla mnie to opakowanie nie jest warte tych 45zł różnicy ;)

      Usuń
  11. Nie miałam nic z tej firmy. Przyznam szczerze , że nie lubię stosować olejków do demakijażu ze względu na tłustą warstwę.Na pewno kiedyś coś spróbuję od tego producenta :-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Faktycznie - ich opakowania to jest istna rewelacja! Nie miałam jednak jeszcze przyjemności testować ich kosmetyków. Może w niedalekiej przyszłości to zmienię?

    OdpowiedzUsuń
  13. Firmy nie znam i olejków do twarzy raczej nie używam.

    OdpowiedzUsuń
  14. za olejkami bardzo nie rpzepadam, ale sama ta marka mnie fascynuje ;) i sa takie piekne te opakowania ! #sroka :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Znam markę Resibo, używałam kremu nawilżającego. Byłam zadowolone jednak wydajność również jak tego olejku była średnia. Może spróbuje coś innego:
    Pozdrawiam i zapraszam na www.wpuszczonawmaliny.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja lubię ten olejek zimą gdy mam mega wysuszoną cerę, bo pomaga mi ją nawilżyć i nieco natłuścić. Na lato jest ciut za ciężki.

    OdpowiedzUsuń
  17. Czytałam na jego temat wiele recenzji i większość osób go zachwalała. Mam ogromną ochotę przekonać się na własnej cerze czy faktycznie jest aż tak dobry :) Na razie mam jeszcze spory zapas kosmetyków do demakijażu, ale za jakiś czas pewnie zdecyduję się na zakup.

    OdpowiedzUsuń
  18. Jesli miałabym go kupić to na pewno nie z oficjalnej strony, czekanie miesiaca na wysyłkę to jest skandal

    OdpowiedzUsuń
  19. jestem w szoku, że czekałaś tak długo i jeszcze zero odpowiedzi.. ;/

    OdpowiedzUsuń
  20. dużo słyszałam o tym ale jakoś nie jestem zbytnio przekonana :)

    http://wooho11.blogspot.com/ - Zapraszam <3 Jeśli Ci się spodoba - zaobserwuj :* Na pewno się odwdzięczę :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Kuszą mnie ich produkty, a szczególnie ten olejek...ale kurcze chyba jeszcze moja skóra nie akceptuje olejów w pielęgnacji twarzy, a tak chciałabym do nich wrócić:(
    Dla mnie kontakt ze sprzedawcą jest bardzo istotny, a jego brak to dla mnie oznaka braku szacunku dla klienta;/ niestety... ale lepiej późno niż wcale.

    OdpowiedzUsuń
  22. Jak dla mnie ten olejek jest idealny ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. Ja strasznie balam sie olejkow Ale siostra mnie przekonala i zakupilam. Moja skora nie toleruje za wiele. Ostatnio byla bardzo przesuszona ale odkad zaczelam Resibo uzywac skora Moja jest nawilzona wypoczeta i nabrala blasku. Jestem mile zaskoczona bo balam sie zapychania a tutaj nic takiego sie nie dzieje. Mam skore mieszana i to moj pierwszy olej do twarzy polecam

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz