Witaj!

Jeżeli podobnie jak ja jesteś wielką fanką kosmetycznych zakupów, to zachęcam do skorzystania z poniższych rabatów w polecanych przeze mnie sklepach! Wystarczy, że podczas składania zamówienia wpiszesz je w koszyku.

Wishtrend -10% na zakupy w marcu z kodem JUN10.
Naturalny Punkt Widzenia -10% na hasło SAKURAKOTOO (kod nieograniczony czasowo).
Yesstyle -10% na pierwsze zakupy (wystarczy kliknąć w 'Get an extra 10% off' na dole strony i podać adres email).

Mam nadzieję, że spodoba ci się moja twórczość i zostaniesz ze mną na dłużej ❤
Kliknij i zaobserwuj!
  • MAKIJAŻ
    Jestem ogromną fanką kosmetyków kolorowych - zwłaszcza produktów do ust, dlatego często testuję różne nowości. Jeśli z tobą jest podobnie, koniecznie zajrzyj ♡
    CZYTAJ WIĘCEJ
  • PIELĘGNACJA
    Tutaj poczytasz o szeroko pojętej pielęgnacji cery i włosów, a także urządzeniach kosmetycznych, które miałam okazję testować ♡
    CZYTAJ WIĘCEJ
  • KSIĄŻKI
    Choć w sieci jest cała masa artykułów poświęconych urodzie, to nadal w tym temacie wygrywają książki ♡ Jeśli szukasz dobrej lektury, to być może znajdziesz tu jakąś ciekawą propozycję!
    CZYTAJ WIĘCEJ

D'Alchemy, Age Cancellation Booster - Lotion do cery tłustej i mieszanej

D'Alchemy, Age Cancellation Booster - lotion do cery tłustej i mieszanej


Hej dziewczyny,

W dzisiejszej recenzji, opisałam dla was swoje wrażenia ze stosowania naturalnego lotionu do twarzy polskiej marki D'Alchemy.

Produkt ten wbrew pozorom z lotionem ze swojej nazwy, nie ma zbyt wiele wspólnego i nie jest zamknięty w butelce - czyli charakterystycznym opakowaniu dla kosmetyków tego typu, a w słoiczku. Zapewne zastanawiacie się jak w takim razie wygląda jego aplikacja, ale zapewniam was że nie ma w niej niczego trudnego bo konsystencja tego produktu również odbiega od standardowej!
Jeżeli chcecie dowiedzieć się czym jeszcze zaskoczył mnie Age Cancellation Booster to zapraszam do zapoznania się z wpisem!


Co o kosmetyku mówi producent?



Przeciwzmarszczkowy lotion do cery tłustej i mieszanej
REKOMENDACJA: skóra dojrzała, tłusta i mieszana.

EFEKT: jędrna, elastyczna skóra, doskonale nawilżona i subtelnie matowa, bez nasilonych zmian zapalnych. Napięte siateczki kolagenowe, spłycone drobne linie, zmniejszona widoczność głębokich zmarszczek.

Kompleksowy lotion o działaniu dwukierunkowym: liftingującym i przeciwstarzeniowym, stworzony z myślą o skórze tłustej i mieszanej, z tendencją do niedoskonałości. Poprzez stymulację włókien kolagenowych w widoczny sposób zwiększa jędrność, napięcie i elastyczność skóry. Zapewnia spektakularne spłycenie zmarszczek oraz zmniejszenie ich widoczności, działając precyzyjnie w miejscu ich powstawania. Krem skutecznie redukuje zmiany zapalne skóry. Naturalne ekstrakty i hydrolaty roślinne wnikają głęboko w naskórek, działając antyseptycznie i delikatnie ściągająco. Składniki złuszczające, zawarte w kremie, eliminują martwe komórki naskórka odpowiedzialne za zatykanie porów oraz powstawanie zaskórników. Preparat doskonale nawilża a jednocześnie lekko matowi skórę. Długotrwale stosowany, przywraca skórze równowagę, rozświetla ją, nadając jej równomierny koloryt.




HYDROLATY: Z OCZARU, CYTRYNY I WERBENY - zmiękczają i oczyszczają naskórek, łagodzą podrażnienia, ujednolicają koloryt skóry. Działają antyoksydacyjnie, regenerująco i antyseptycznie.
POLISACHARYD Z SOI - działa przeciwstarzeniowo i restrukturyzująco, stymulując epidermalne sirtuiny-1 oraz różnicowanie keratynocytów. Posiada właściwości kojące, nawilżające i wygładzające.
ŻYWICA Z DRZEWA PISTACJI KLEISTEJ - działa bakteriobójczo, antyseptyczne i przeciwzapalnie. Łagodzi objawy skóry naczynkowej.
EKSTRAKTY: Z ACEROLI, ŻURAWINY I GUARANY - posiadają silne działanie liftingujące, nawilżające i regenerujące. Pobudzają komórki skóry do wytwarzania kolagenu i elastyny, chronią ją przed uszkodzeniami wywoływanymi przez wolne rodniki. Odżywiają zwiotczałą i przesuszoną skórę.
EKSTRAKT Z ŁODYG BAMBUSA - pochłania nadmiar sebum, matuje powierzchnię naskórka, nadając skórze jedwabistość.
OLEJKI ETERYCZNE: Z RÓŻY DAMASCEŃSKIEJ I POMARAŃCZY - delikatnie oczyszczają skórę złuszczając martwe komórki naskórka, zwężają pory, zapobiegają powstawaniu zaskórników. Stymulują syntezę kolagenu, opóźniając proces starzenia się skóry.

Jak używać?
Nakładać rano i wieczorem na oczyszczoną skórę twarzy, z pominięciem okolic oczu.
Delikatnie wklepać opuszkami palców.

INCI:
HAMAMELIS VIRGINIANA (WITCH HAZEL) LEAF WATER*, LIPPIA CITRIODORA (VERBENA) LEAF WATER*, CITRUS LIMON (LEMON) PEEL WATER*, DICAPRYLYL CARBONATE*, POLYGLYCERYL-3-CETYL ETHER OLIVATE SUCCINATE*, PROPANEDIOL*, AQUA*, GLYCERYL STEARATE*, BUTYROSPERMUM PARKII (SHEA) BUTTER*, SIMMONDSIA CHINENSIS (JOJOBA) SEED OIL*, GLYCERIN*, CITRUS AURANTIUM DULCIS (ORANGE) PEEL OIL*, BAMBUSA ARUNDINACEA (BAMBOO) STEM EXTRACT*, PISTACIA LENTISCUS (MASTIC) GUM*, HYDROGENATED LECITHIN*, CAPRYLIC/CAPRIC TRIGLYCERIDE*, MALPIGHIA EMARGINATA (ACEROLA) FRUIT EXTRACT*, PAULLINIA CUPANA (GUARANA) FRUIT EXTRACT*, VACCINIUM MACROCARPON (CRANBERRY) FRUIT EXTRACT*, HIPPOPHAE RHAMNOIDES (SEA BUCKTHORN) FRUIT EXTRACT*, MYRCIARIA DUBIA (CAMUCAMU) FRUIT EXTRACT*, SODIUM STEAROYL GLUTAMATE*, COCOS NUCIFERA (COCONUT) OIL*, LINUM USITATISSIMUM (LINSEED) SEED OIL*, PERSEA GRATISSIMA (AVOCADO) OIL*, ARGANIA SPINOSA (ARGAN) KERNEL OIL*, MACADAMIA TERNIFOLIA SEED OIL*, OLEA EUROPAEA (OLIVE) FRUIT OIL*, ROSMARINUS OFFICINALIS (ROSEMARY) LEAF EXTRACT*, HUMULUS LUPULUS (HOP) CONE EXTRACT*, HAMAMELIS VIRGINIANA (WITCH HAZEL) LEAF EXTRACT*, SALVIA OFFICINALIS (SAGE) LEAF EXTRACT*, PHENETHYL ALCOHOL, EQUISETUM ARVENSE (HORSETAIL) EXTRACT*, CITRUS LIMON (LEMON) PEEL EXTRACT*, CENTELLA ASIATICA EXTRACT*, PINUS SYLVESTRIS (PINE) BUD EXTRACT*, SODIUM BENZOATE, POTASSIUM SORBATE, ROSA GALLICA (FRENCH ROSE) FLOWER EXTRACT*, ROSA DAMASCENA (DAMASK ROSE) FLOWER OIL**, BENZYL ALCOHOL, CHONDRUS CRISPUS (CARRAGEENAN) POWDER*, SQUALENE*, ETHYLHEXYLGLYCERIN, SALICYLIC ACID, SORBIC ACID, BIOSACCHARIDE GUM-1*, SODIUM LEVULINATE*, CITRIC ACID*, SODIUM ANISATE, XANTHAN GUM*, GLYCERYL CAPRYLATE*, SODIUM PHYTATE*, PARFUME**, TOCOPHEROL*, ALCOHOL, BETA-SITOSTEROL*, CITRAL***, GERANIOL***, LIMONENE***, LINALOOL***



        Moja Opinia


D'Alchemy, Age Cancellation Booster - lotion do cery tłustej i mieszanej

D'Alchemy, Age Cancellation Booster - lotion do cery tłustej i mieszanej

D'Alchemy, Age Cancellation Booster - lotion do cery tłustej i mieszanej

D'Alchemy, Age Cancellation Booster - lotion do cery tłustej i mieszanej

D'Alchemy, Age Cancellation Booster - lotion do cery tłustej i mieszanej


Opakowanie

Kremowy lotion zamknięty jest w niewielkim słoiczku o pojemności 50 ml, zamykanym na odkręcane wieczko. Wykonany jest on ze specjalnego rodzaju szkła biofotonicznego, o którym pisałam wam już także przy okazji recenzji tonera. Ma ono wiele zalet, ale chyba taką która jest najistotniejsza i wysuwa się na pierwszy plan to przedłużenie trwałości produktu, zachowując przy tym całkowitą neutralność względem jego formuły. Wiele kosmetyków ma plastikowe opakowania, a jak powszechnie wiadomo, te pod wpływem nieodpowiedniego przechowywania mogą wytwarzać szkodliwe, toksyczne substancje które następnie uwalniają się do kosmetyku, który nakładamy później na naszą skórę. Oczywiście takie przypadki nie mają miejsca szczególnie często, ale warto być świadomym faktu że takie biofotoniczne szkło to prawdziwe osiągnięcie w przemyśle kosmetycznym i dzięki niemu mamy pewność że kosmetyk ma zapewnione najbezpieczniejsze warunki z możliwych.

Słoiczek z kremem zapakowany jest w kartonowe, elegancko prezentujące się opakowanie. Na pierwszy rzut oka mogłoby się wydawać że są w takim samym, czarnym kolorze jednak to tylko złudzenie ponieważ w rzeczywistości szkło biofotoniczne jest w ciemnofioletowym kolorze i można to dostrzec gdy spojrzy się na nie pod odpowiednim kątem w jasno oświetlonym pomieszczeniu. Mimo tego słoiczek jest całkowicie nieprzeźroczysty, a szkło solidne i grube dlatego należy być ostrożnym żeby go nie upuścić bo może się roztrzaskać. Na kartoniku oraz słoiczku można dostrzec także indywidualny numer formuły - w tym przypadku 3.08, dzięki któremu możemy wyszukać nasz produkt jeżeli zapomnimy jego nazwy.

Po odkręceniu wieczka, przed pierwszym zastosowaniem kosmetyku można dostrzec nalepkę ochronną która go zabezpiecza przed przypadkowym dostaniem się do środka powietrza, a także daje nam pewność że jest on nowy i fabrycznie zapakowany. Kosmetyki marki D'Alchemy nie posiadają dat ważności czy produkcji, a jedynie datę przydatności od momentu otwarcia która wynosi 6 miesięcy, tak więc jest to w tej sytuacji bardzo ważna kwestia, której nie należy zaniedbywać.

Jeśli chodzi o wydajność to można na bieżąco monitorować obecne zużycie lotionu - kremu bowiem wystarczy zajrzeć do słoiczka i już mamy odpowiedź ile go jeszcze pozostało, tak więc nieprzeźroczyste opakowanie nie jest w tym przypadku przeszkodą. Po ponad półtorej miesiąca regularnego stosowania zużyłam mniej więcej 1/3 początkowej objętości więc sądzę że kosmetyk powinien bez problemu wystarczyć na te 5-6 miesięcy, nawet jeśli czasami zdarzy wam się nałożyć go trochę więcej żeby dopieścić skórę.

Zapomniałam jeszcze wspomnieć, że do lotionu nie ma dołączonej żadnej szpatułki do aplikacji, co trochę mnie zdziwiło bo ostatnio stosuje je bardzo wielu producentów, a sama nie przepadam za wkładaniem palców do wnętrza opakowania z kosmetykiem bo wydaje mi się to jednak mało higieniczne, dlatego wspomagałam się szpatułką z innego zestawu.


D'Alchemy, Age Cancellation Booster - lotion do cery tłustej i mieszanej

D'Alchemy, Age Cancellation Booster - lotion do cery tłustej i mieszanej

D'Alchemy, Age Cancellation Booster - lotion do cery tłustej i mieszanej

D'Alchemy, Age Cancellation Booster - lotion do cery tłustej i mieszanej

D'Alchemy, Age Cancellation Booster - lotion do cery tłustej i mieszanej


Konsystencja

Ten lotion to jeden z kosmetyków o najbardziej kremowej, przyjemnej konsystencji spośród tych z którymi miałam dotychczas do czynienia. Jest bardzo puszysty, półtłusty i przypomina gęste, zupełnie gładkie i jednolite masełko o jasnym zabarwieniu. Ma bardzo bogatą formułę, jednak jeżeli miałabym go oceniać w kategorii kremów to powiedziałabym że jest treściwy ale jednocześnie lekki i nieobciążający. No właśnie, ale w tym miejscu mam dylemat bo produkt typu lotion powinien  być w końcu...wodnisty, a w tym przypadku mamy do czynienia z kosmetykiem o całkowicie stałej konsystencji, który w żadnym stopniu go nie przypomina. Nie mam pojęcia dlaczego mimo tak charakterystycznej i jednoznacznej formuły produkt ten został określony mianem lotionu, ale wiecie co? Nawet mnie to szczególnie nie interesuje bo najważniejsze jest działanie, a na tej płaszczyźnie produkt ten spisał się cudownie, o czym za chwilę poczytacie poniżej. Produkt jest śliski i lekko wilgotny w dotyku, dlatego świetnie rozprowadza się na skórze i łatwo rozsmarowuje nie pozostawiając żadnych smug, chyba że zastosuje się zbyt dużą ilość, wtedy trzeba poświęcić nieco dłuższą chwilę na jego dokładne rozprowadzenie. Do pokrycia całej twarzy wystarcza mi najczęściej zaledwie jedna porcja nabrana szpatułką bądź po prostu muśnięcie palca - taka porcja wydaje się niewielka, ale kosmetyk ten na tyle dobrze się rozprowadza że w mojej ocenie jest wystarczająca.

Lotion wchłania się po kilku minutach pozostawiając po sobie nieznacznie wyczuwalną warstwę, która nie jest jednak pod jakimkolwiek względem niekomfortowa. Nie zaliczyłabym ich do tych lepkich czy uciążliwych, a takich które nadają skórze dodatkowej, aksamitnej gładkości i chronią ją przed nadmiernym odparowaniem wody i przesuszeniem. Wykończenie, jakie pozostawia ten kremowy lotion jest półmatowe, dzięki czemu idealnie nadaje się na dzień pod makijaż. Dla mnie w trakcie lata jest jednak nieco za ciężki, ale na zimę byłby w sam raz bo skóra po nim jest mega dopieszczona i wręcz wyczekuje wieczornego rytuału pielęgnacyjnego, podczas którego zawsze go stosuję.

Zapach lotionu jest równie cudowny co pozostałych kosmetyków tej marki - intensywny, odprężający i zapadający w pamięć. Nie sądziłam że całkowicie naturalne kosmetyki mogą tak ładnie i wymyślnie pachnieć, dlatego gdy pierwszy raz go użyłam byłam naprawdę mile zaskoczona! Trudno mi go zidentyfikować i jednoznacznie określić bo szczerze mówiąc z niczym konkretnym mi się za bardzo nie kojarzy, ale na pierwszy ogień wysuwa się cytrusowa nuta z domieszką pomarańczy, jakiejś słodyczy i masła shea, które jest bardzo udanym połączeniem i utrzymuje się jeszcze przez jakiś czas od aplikacji.


D'Alchemy, Age Cancellation Booster - lotion do cery tłustej i mieszanej

D'Alchemy, Age Cancellation Booster - lotion do cery tłustej i mieszanej

D'Alchemy, Age Cancellation Booster - lotion do cery tłustej i mieszanej

D'Alchemy, Age Cancellation Booster - lotion do cery tłustej i mieszanej

D'Alchemy, Age Cancellation Booster - lotion do cery tłustej i mieszanej


Skład

Przez wzgląd na filozofię, którą kieruje się marka, wszystkie kosmetyki z D'Alchemy mają przyjemne dla skóry i naturalne składy w których nie znajdziemy niebezpiecznych czy kontrowersyjnych substancji. Ich składniki pochodzą z kontrolowanych i pewnych upraw organicznych, a produkty posiadają dwa rodzaje certyfikatów - Cosmos i Nature, a także w produkcji nie wykorzystują składników pochodzenia zwierzęcego, tak więc są odpowiednie dla wegan.

W ich kosmetykach z pewnością nie znajdziecie:
  • Parabenów
  • Ftalanów
  • Siarczanów (SLS/SLES)
  • Olejów mineralnych
  • Parafiny
  • Wazeliny
  • Silikonów
  • Lanoliny
  • Glikolu (PEG)
  • MEA/DEA/TEA
  • Kwasu para-aminobenzoesowego (PABA)
  • Syntetycznych barwników
  • Syntetycznych substancji zapachowych
  • Składników pochodzenia zwierzęcego
Lista ta jest całkiem długa, prawda? W takim razie zastanawiacie się zapewne co w takim razie może zawierać lotion, który jest bohaterem dzisiejszego wpisu. Tak więc w 98,6 % zawiera składniki pochodzenia roślinnego, 62,9% to roślinne hydrolaty, a 1,4 % to naturalne olejki eteryczne.

Na pierwszym miejscu w składzie mamy hydrolat z oczaru wirginijskiego który wykazuje działanie oczyszczające, zmiękczające oraz ściągające, a także ujednolica koloryt, łagodzi i poprawia krążenie, następnie regenerujący i antyseptyczny hydrolat z liści werbeny, wzmacniający hydrolat ze skórki cytryny, roślinny węglan dikaprylowy nadający skórze aksamitności, odświeżający i nadający lekkości galolive ten, nawilżający propanediol, woda, tworzący barierę na powierzchni naskórka stearynian glicerolu, nawilżające i gojące masło shea, zwiększający elastyczność i sprężystość skóry olej z nasion jojoba, nawilżająca gliceryna, odkażający olej ze skórki słodkiej pomarańczy, ekstrakt z bambusa o właściwościach matujących, mastyks czyli miękka żywica o działaniu ściągającym, wygładzająca skórę utwardzona lecytyna sojowa, trójgliceryd kaprylowo kaprynowy jako emolient, ekstrakt z owoców aceroli pobudzający procesy regeneracji, ekstrakt z owoców guarany który stymuluje przepływ limfy, liftingujący ekstrakt z żurawiny, ekstrakt z owocu rokitnika zwyczajnego wykorzystywany w preparatach likwidujących przebarwienia skóry, rozjaśniający ekstrakt z owoców camu camu, emulgator stearyloglutaminian sodu, olej kokosowy o ochronnych właściwościach, olej lniany, olej awokado, olej arganowy, olej makadamia, olej z owoców oliwki europejskiej, wyciąg z liści rozmarynu lekarskiego, ekstrakt z chmielu zwyczajnego, wyciąg z liści oczaru wirginijskiego, wyciąg z liści szałwii lekarskiej, alkohol fenyloetanolowy o przyjemnym kwiatowym zapachu, wyciąg ze skrzypu polnego, ekstrakt ze skórki cytryny, ekstrakt z wąkroty azjatyckiej, ekstrakt z pączków sosny, łagodne konserwanty benzoesan sodu oraz sorbinian potasu, wyciąg z róży francuskiej, olejek z róży damasceńskiej, alkohol benzylowy, chrząstnica kędzierzawa poprawiająca metabolizm komórkowy skóry, skwalen, etyloheksylogliceryna, kwas salicylowy, kwas sorbowy, antyalergiczny polisacharyd, konserwujący lewulinian sodu, kwas cytrynowy, sól sodowa kwasu anyżowego, ksantan, monigliceryd kwasu kaprylowego, sól sodowa kwasu inozytoloheksafosforowego, mieszanka zapachowa olejków eterycznych, tokoferol, alkohol, beta-sitosterol, a także cytral, geraniol, limonen i linalool.

Jak widać skład jest naprawdę bogaty i występuje w nim mnogość różnego rodzaju ekstraktów, wyciągów czy olejków. Wiele osób twierdzi że tak długie składy są charakterystyczne jedynie dla koreańskich kosmetyków zawierających wiele składników aktywnych, ale jak widać polski i naturalny kosmetyk także może być w nie hojnie zaopatrzony! Myślę, że powinnam jeszcze w tym miejscu podkreślić że mimo tego iż kosmetyk ten zalecany jest dla cery tłustej to zawiera cztery substancje które powszechnie uchodzą za wysoko komedogenne i są to masło shea, olej kokosowy, olej lniany oraz olej awokado, jednak żaden z nich nie znajduje się na samym początku i nie zaobserwowałam u siebie żadnych negatywnych skutków związanych z ich obecnością w preparacie.


D'Alchemy, Age Cancellation Booster - lotion do cery tłustej i mieszanej

D'Alchemy, Age Cancellation Booster - lotion do cery tłustej i mieszanej

D'Alchemy, Age Cancellation Booster - lotion do cery tłustej i mieszanej


Działanie

Kosmetyki marki D'Alchemy szczerze mnie zachwycają, a Age Cancellation Booster wcale nie jest wyjątkiem. Warto jednak wziąć pod uwagę, że mimo tego iż określany jest przez producenta jako lotion to lepiej traktować go jednak jako krem i w sumie sama tak właśnie o nim myślę i wiele razy łapałam się na tym że nawet w recenzji przekręcałam jego nazwę. Jest to ważna sprawa gdy stosujemy więcej produktów w pielęgnacji z layeringiem, czyli warstwowym nakładaniem. Najlepiej stosować go po produktach wodnistych, a nie na odwrót i po jego aplikacji nie stosować już dodatkowych warstw, chyba że borykacie się ze skórą suchą, bo w przypadku tłustej i problematycznej mogłoby to doprowadzić do jej nadmiernego obciążenia, a w konsekwencji zapchania oraz wysypu bo wbrew pozorom lotion ten ma bogatą formułę.

Jeśli chodzi o samo działanie, to pierwsze co rzuciło mi się w oczy to naprawdę bardzo intensywne nawilżenie skóry. Produkt ten pozostawiając po sobie niewielką warstewkę skutecznie zatrzymuje w skórze wilgoć, sprawiając że nie ma mowy o jakiejkolwiek suchości czy uczuciu ściągnięcia. Skóra dzięki niemu staje się ekstremalnie odżywiona i pięknie wygładzona, a po suchych skórkach nie ma nawet śladu. Lotion poradził sobie z nimi w błyskawicznym tempie i już po jednokrotnej aplikacji, kolejnego dnia rano dał radę je wyeliminować. Kiedy myślę o tym kosmetyku, to pierwsze co przychodzi mi na myśl to bomba odżywcza dla skóry ponieważ ma na nią tak świetny wpływ i w widoczny sposób poprawia jej kondycję, sprawiając że wygląda zdrowo i świeżo oraz jest delikatnie rozjaśniona. Odnotowałam także, że wszelkie linie mimiczne które występują u mnie głównie na czole gdy skóra nie jest odpowiednio nawilżona, całkowicie zniknęły. Produkt ten skutecznie wygładza skórę, sprawiając że staje się mięciutka i aksamitna w dotyku oraz dodaje jej takiego świeżego blasku, jakby emanowała swoim własnym, wewnętrznym pięknem. O wpływie na zmarszczki się nie wypowiem, bo na razie mam z nimi spokój, jednak biorąc pod uwagę jak się u mnie spisuje, sądzę że przy regularnym stosowaniu mógłby zmniejszyć ich widoczność.

Lotion ten idealnie sprawdzi się na lato dzięki swoim kojącym i łagodzącym właściwościom. Bardzo szybko poradził sobie z podrażnieniami i lekkimi zaczerwienieniami, o które wcale nie trudno przy tak wysokich temperaturach. Szczerze, nie dziwię się że jedną z głównych idei marki jest działanie przeciwstarzeniowe ponieważ odnoszę wrażenie, że każdy z kosmetyków który od nich stosowałam dawał mojej skórze maksymalną dawkę nawilżenia przywracając jej naturalną równowagę oraz wzmacniając naturalną barierę hydrolipidową skóry, a jak wiadomo to pierwszy krok ku zachowaniu młodzieńczego wyglądu na dłużej. Dzięki temu cera jest bardziej elastyczna i napięta, a co za tym idzie mniej narażona na negatywne konsekwencje związane z upływem czasu.

Krem ten jest polecany głównie dla cery tłustej ale podobnie jak miało to miejsce w przypadku toniku odnoszę wrażenie, że będzie odpowiedni dla każdego typu cery ponieważ nie zdziałał u mnie za dużo w kwestii rozszerzonych porów czy zaskórników. Dzięki właściwościom regenerującym rzeczywiście w znaczącym stopniu zlikwidował ślady po wypryskach - co bardzo mnie usatysfakcjonowało, a także odniosłam wrażenie że nieznaczenie ograniczył nadmierne wydzielanie sebum, ale nie do tego stopnia żeby z tego względu był dedykowany stricte jako specyfik dla skóry problematycznej bo sądzę że bardziej jest to zasługą przywrócenia skórze odpowiedniego poziomu wodno lipidowego, aniżeli właściwości złuszczających, których kompletnie nie byłam w stanie dostrzec. Owszem, krem sprawia że skóra jest wręcz 'napita' jeśli chodzi o nawilżenie, ale nie eliminuje całkowicie problemu pojawiających się stanów zapalnych czy rozszerzonych porów jednak nadal uważam że jest wspaniały i warto się nim zainteresować bowiem w żadnym stopniu nie pogorszył stanu mojej cery, a jak wiadomo cera mieszana w kierunku tłustej może być bardzo kapryśna, więc trudno znaleźć produkt który ją aż tak dobrze nawilży i jednocześnie nie zadziała komedogennie.

Na koniec chciałabym wam jeszcze zdradzić, że mimo tego że lotion ten nie jest zalecany do stosowaniu w okolicy oczu, to kiedy już rozsmarowałam go dokładnie na całej twarzy i wklepałam, to pozostałości zaaplikowałam również na rzęsy i efekt przerósł moje najśmielsze oczekiwania ponieważ stały się one o wiele bardziej giętkie, elastyczne i przede wszystkim mega wydłużone. Producent zaleca aby omijać okolice oczu, prawdopodobnie dlatego że produkt zawiera olejki eteryczne, a jak wiadomo te mogą je podrażnić bo mają w składzie takie substancje jak właśnie geraniol czy linalool, ale u mnie obyło się bez jakiegokolwiek pieczenia, łzawienia czy szczypania dlatego dałam mu szansę i nie żałuję, ale chcę w tym miejscu podkreślić że ilość jaką aplikowałam była minimalna i nie wyobrażam sobie że miałabym nałożyć krem od razu biorąc go z opakowania, bo wtedy dostałby się z pewnością tam gdzie nie powinien. Nakładając go na rzęsy miałam zamknięte oczy i nanosząc go wykonywałam ruch ku dolnej partii twarzy, aby mieć pewność że nie dostanie się do oka, a pozostanie jedynie na włoskach, tak więc jeszcze raz podkreślam - ostrożność przede wszystkim!


D'Alchemy, Age Cancellation Booster - lotion do cery tłustej i mieszanej

D'Alchemy, Age Cancellation Booster - lotion do cery tłustej i mieszanej


Podsumowanie

Jak widać, mimo tego że lotion ten nie zdziałał u mnie zbyt wiele na płaszczyźnie problemów które dotykają skóry mieszane w kierunku tłustych, to nadal bardzo przypadł mi do gustu ponieważ w widoczny sposób poprawił stan mojej cery, sprawiając że stała się maksymalnie odżywiona,wygładzona i nawilżona i co najważniejsze - nie dał przy tym negatywnych efektów w postaci wielkiego wysypu którego tak się obawiałam. Cieszę się, że na rynku jest co raz to więcej produktów, które dobrze nawilżają skórę tłustą ale jednocześnie jej nadmiernie nie obciążają i nie wykazują właściwości komedogennych, bo jeszcze do niedawna było to prawdziwą udręką. Sądzę, że krem ten podobnie jak tonik nada się dla każdego typu cery. Nawet jeśli nie zwęża porów i nie ogranicza pojawiania się nowych wyprysków, to nadal ma bardzo pozytywny wpływ na skórę dlatego dla cer problematycznych polecam go jako uzupełnienie pielęgnacji, natomiast u reszty dziewczyn sprawdzi się nawet samodzielnie bo to prawdziwy cudotwórca!

Age Cancellation Booster możecie zakupić na stronie sklepu marki D'Alchemy w cenie 160 zł. Tak, cena nie jest najniższa ale mam dla was wspaniałą wiadomość! Obecnie, na stronie sklepu jest kolejna promocja i wszystkie kremy możecie dostać o 50 zł taniej licząc od kwoty wyjściowej, czyli jeżeli lotion ten również objęty jest promocją to jego koszt znacznie maleje do 110 zł i sądzę że warto to wykorzystać! Akcja trwa do 31 sierpnia, tak więc jest jeszcze trochę czasu do namysłu. Kosmetyki marki D'Alchemy dostępne są również stacjonarnie w Sephorze, gdzie możecie nawet sprawdzić ich zapach oraz w aptekach Super Pharm.


D'Alchemy, Age Cancellation Booster - lotion do cery tłustej i mieszanej


                      Zalety                                             Wady

- Opakowanie ze szkła biofotonicznego                  - Tylko w nieznacznym stopniu ogranicza sebum
- Wydajność                                                                   - Brak wpływu na pory oraz wypryski
- Piękny zapach                                                             - Brak szpatułki do aplikacji
- Konsystencja
- Dostępność
- Wygodna aplikacja
- Naturalny skład
- Posiada certyfikaty
- Nadaje się dla wegan
- Nie pozostawia lepkiej warstwy i szybko się wchłania
- Bardzo intensywnie nawilża i wygładza skórę,
  sprawiając że staje się mięciutka i aksamitna w dotyku
- Przywraca odpowiedni poziom wodno lipidowy
  skóry
- Niweluje wszelkie linie mimiczne i suche skórki
- Prawdziwa bomba odżywcza dla skóry
- Delikatnie rozjaśnia sprawiając że cera
  wygląda zdrowo i świeżo
- Wykazuje kojące właściwości,
   przynosząc ulgę skórze i łagodząc zaczerwienienia
  czy podrażnienia
- Poprawia elastyczność, oraz sprawia że cera
  jest bardziej jędrna i sprężysta oraz napięta
- Radzi sobie ze śladami po wypryskach
- Ma dobry wpływ na rzęsy sprawiając że są bardziej
  elastyczne i mega wydłużone

MOJA OCENA:







A wy dziewczyny, znacie już markę D'Alchemy? Miałyście kiedyś do czynienia z lotionem, który wyglądał zupełnie jak puszysty krem? Która z jego właściwości najbardziej przypadłaby wam do gustu? :)

Komentarze

  1. Jak najbardziej firma mi znana, ale niestety jeszcze nic o d nich nie miałam, bo niestety cena jest zaleta tego produktu :) Inresuje mnie sfera nawilzenia i rozjasnienia, a tu widze, ze nie zawodzi <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miałaś na myśli że nie jest zaletą, zgadza się? Ceny wysokie, ale jakość zastosowanych surowców do stworzenia produktów marki D'Alchemy również jest bardzo dobra, więc nie ma się co dziwić - za to co dobre, często trzeba niestety zapłacić więcej :(

      Obecnie trwa fajna promocja na kremy, więc myślę że ich cena jest do przełknięcia, tym bardziej że są bardzo wydajne i można je stosować do 6 miesięcy od momentu otwarcia :D

      Usuń
  2. U mnie czekają produkty na swoją kolej. Narazie uzywalam balsamu ale cena niewspółmiernie wysoka do efektów jakie daje. Owszem balsam przyjemny ale za 200zł to przesada nawet jak dla mnie :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widziałam ten balsam i początkowo myślałam, że to jakaś inna wersja peelingu bo mają do złudzenia podobnie wyglądające tubki :D

      Też nie dałabym 200 zł za balsam, ale to przez to że moja skóra na ciele nie jest po prostu jakoś szczególnie wymagająca ;)
      Wolałabym to wydać na któryś z ich kosmetyków do pielęgnacji twarzy, bo z nią mam zdecydowanie znacznie więcej problemów!

      Usuń
  3. Marki nie znam kompletnie, nie kojarzy mi się nawet :)
    Mój blog-klik

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta marka jest u mnie stosunkowo nowa i dotychczas zdążyłam opublikować tylko jeden wpis - nie licząc tego, w którym zrecenzowałam nawadniający toner, więc masz prawo nie kojarzyć! :))
      Warto ją jednak zapamiętać, bo jest świetna i szczerze polecam ~!

      Usuń
  4. Ta marka bardzo mnie ciekawi, ale bardziej pod kątem działania anti-aging czy też nawilżania suchej skóry. Zdecydowanie uwagę zwraca design kosmetyków, jest elegancko i stylowo. Kosmetyk wprawdzie nie dla mojej cery, ale i tak prezentuje się ciekawie. Szkoda, że nie zadziałał do końca tak jak powinien, ale skoro piszesz że cera po nim jest odżywiona i nawilżona to uważam to za ogromny plus :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jednym z głównych punktów filozofii marki D'Alchemy jest właśnie działanie przeciwstarzeniowe, a żeby to osiągnąć to koniecznością jest aby najpierw zadbać o prawidłowy stopień nawilżenia skóry, tak więc wszystkie produkty które od nich miałam doskonale się w tej kwestii sprawdzały, mimo tego że zalecane były dla skóry tłustej i trądzikowej :D

      Ten krem jest bardzo uniwersalny i moim zdaniem sprawdzi się przy każdym typie cery. Jeśli będziesz w Sephorze to koniecznie poproś o próbkę! :)

      Usuń
  5. Od dawna robię podchody do marki, jednak cena skutecznie odstraszała...po takiej recenzji i korzystając z tej promocji, chyba nie dam rady dłużej sie opierać :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marka D'Alchemy bardzo nas rozpieszcza w ostatnim czasie bo na ich oficjalnej stronie non stop są jakieś promocje. Aż grzech nie skorzystać, bo -50 zł to całkiem sporo :P

      Usuń
  6. Jestem pod ogromnym wrażeniem. Nie widziałam, ze to nasza krajowa marka. Mam cerę mieszaną w stronę tłustej, raczej bez wyprysków, więc mogłabym się z tym lotionem polubić.

    OdpowiedzUsuń
  7. Wow, ten lotion to kolejny fajny produkt, który świetnie zaprezentowałaś! Podoba mi się ta marka coraz bardziej. Krem byłby odpowiedni dla mojej skóry, skład ma super, opakowanie eleganckie, czego chcieć więcej. Szkoda, że cena jest dość wysoka, ale za jakość czasami trzeba zapłacić. Może skuszę się kiedyś na ten kremik. Obecnie używam fajnego kremu z nieco niższej półki cenowej, ale ta marka coraz bardziej mnie kusi :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jakiej marki kremu obecnie używasz? Polecasz go? :)

      Usuń
  8. Mnie najbardziej ciekawi ALL‑OVER BLEMISH SOLUTION. Generalnie nie miałam w planach kupować w tym miesiącu nic z D'Alchemy, ale w związku z promocją chyba się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mogę z całego serca polecić krem All Over Blemish Solution - jest moim numerem jeden, zaraz obok peelingu tej marki :D
      Będę o nim pisać dopiero w przyszłym miesiącu, więc obawiam się że już wtedy nie będzie niestety tej promocji, dlatego warto ją teraz wykorzystać ;)

      Usuń
    2. Mi się skład podoba i widzę tam wiele składników, które u mnie w przeszłości działały dobrze, więc chyba zaryzykuję i kupię. Najwyżej otwarte kremy zużyję do ciała XD Żaden nie jest w cenie D'Alchemy to nie będzie mi żal ;D

      Usuń
    3. Hah, wiesz że też tak robię jeśli coś mi zostaje, a nie mam tego jak zastosować w layeringu? Tylko, że częściej zamiast do ciała używam do włosów jako maskę :P
      Mam nadzieję, że będziesz zadowolona z kremu z D'Alchemy i że sprawdzi się u Ciebie tak dobrze jak u mnie :*

      Usuń
  9. Firmę poznałam dzięki Tobie- faktycznie jak na lotion to opakowanie bardzo niestandartowe- barzdo lubię taki minimalistyczny wyglada tego produktu- ma sporo zalet i zaciekawiłaś mnie jego odzdiaływaniem an Twoje rzęsy :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, wpływu na rzęsy kompletnie się nie spodziewałam, a tu takie zaskoczenie :D

      Usuń
  10. Jak dla mnie same plusy. Pierwszy za to że jest to produkt Polski. Drugi Plus za cudowny skład, całkowicie naturalne. No i kolejny za działanie. Jestem w stu procentach pewna że kupię ten produkt bo z opisu wynika że spełnia moje wszystkie wymagania, które mam wobec kosmetyków, które stosuje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, niewątpliwie ten kosmetyk jest wart wypróbowania i szczerze go polecam, zresztą jak samą markę i resztę jej kosmetyków <3

      Usuń
  11. Powiedz mi kochana, skąd Ty te wszystkie cuda bierzesz? Na innych blogach znam prawie wszystkie marki, a u Ciebie zawsze jakaś nowość. Tu tak samo. Super, że jest to produkt polski no i skład jest sympatyczny. Myślę, że się skuszę na wypróbowanie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz, lubię próbować niszowe marki które nie są jeszcze tak znane na rynku bo sprawia mi to znacznie większą frajdę niż sięganie po to co wszyscy już znają :P
      Uwielbiam różne nowości i kiedy widzę że jakaś marka ma potencjał to z przyjemnością testuję ich produkty. Tak też było w tym przypadku i jak widać nie zawiodłam się ;)

      Usuń
  12. Na mnie werbena działa świetnie, ta marka jest u mnie w planach do wytestowania :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak, werbena jest super! Mam teraz nawet czysty hydrolat z werbeną, którym piskam skórę głowy :)

      Usuń
  13. Na razie chyba nie potrzebuję takich kosmetyków. Póki co zależy mi na ograniczeniu serum i pozbyciu się wyprysków, a jak sama zauważyłaś, ten kremik na to nie reaguje. Dobrze jednak wiedzieć, że u Ciebie się sprawdził! W razie czego, wiem gdzie szukać i po co sięgnąć :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeżeli zależy Ci na ograniczeniu sebum i wyprysków to z całego serca polecam krem All Over Blemish Solution bo radzi sobie z tym doskonale. Jego recenzja będzie dopiero jakoś we wrześniu, dlatego wspominam o tym teraz póki jest ta promocja -50 zł bo warto z niej skorzystać :D

      Usuń
  14. Znów ciekawy produkt, który by nam się przydał :)
    Ostatnio testujemy jakieś kremy z hibiskusem i zobaczymy czy to nam na dobre wyjdzie :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miałam kiedyś krem oraz tonik z hibiskusem koreańskiej marki Vivisure z pięknymi różowymi opakowaniami z motywem kwiatów i wspominam je bardzo dobrze :)
      Mam nadzieję, że te które wy testujecie też się u was sprawdzą :*

      Usuń
  15. Niestety nie znam tej marki. ostatnio chyba gdzieś mignęła mi miniaturka ich kosmetyku dodawana do jakiejś gazety, może źle że nie skorzystałam? Skład i wszystko w tym lotionie mi się podoba. Może troszkę poza ceną ;-) Chociaż wiem, że czasami lepiej zapłacić więcej, ale mieć kosmetyk naprawdę świetnej jakości.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, też mi się coś kojarzy! Obserwuję ich na Instagramie i do gazety oprócz kilku próbek kremów, była też miniaturka balsamu do ciała :D
      Sama żałuję, że nie kupiłam tej gazety ale byłam wtedy na wyjeździe, a jak wróciłam to już jej nie umiałam nigdzie znaleźć :P

      Usuń
  16. Coś dla mojej skóry. Nie wiem czy nie przeszkadzałaby mi aplikacja, ale wysoka ocena specyfiku kusi, by go wypróbować.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wystarczy wziąć szpatułkę z innego kremu i po problemie ;)

      Usuń
  17. Kremowy lotion no proszę czego jeszcze nie wymyślą juz mi się to podoba . Aplikacja może być ciekawa przygoda a zatem nie mowie nie hi. Z chęcią próbkę bym przetestowala a zatem trzeba się za nią rozejrzeć .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W Sephorze można sobie go zobaczyć, a nawet sprawdzić jak pachnie. Powinni też dać kilka próbek, jeśli poprosisz :))

      Usuń
  18. Marka jest mi znana, mam ochotę na kilka ich produktów. Cieszę się, że age cancellation booster się u Ciebie sprawdził, dopisuję go sobie do wishlisty :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, z D'Alchemy sprawdziła się u mnie większość kosmetyków spośród tych które testowałam :D
      Moimi faworytami są peeling dermabrazja oraz krem All Over Blemish Solution <3
      Będę o nich pisać w kolejnych tygodniach, ale już mogę zdradzić że dostaną ode mnie maksymalne noty bo to prawdziwe perełki!

      Usuń
  19. Bardzo wysoka ocena, kusi. :) Super wpis, świetnie opisany i przedstawiony produkt! :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Kusisz, ale chyba nie miałam niczego z tej firmy. Myślę, że to kolejny produkt do listy rzeczy, które chcę wypróbować.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz