Witajcie!
Dzisiaj króciutka recenzja jednego z kremów wodnych koreańskiej marki It's skin.
Jeśli jesteście zainteresowani to zapraszam!
*Opis Producenta*
Beztłuszczowy, lekki krem wodny (serum) do twarzy, zawierający Witaminę B, która kontroluje wydzielanie sebum i przywraca skórze równowagę hydro - lipidową. Dodatkowo, serum walczy
z niedoskonałościami skóry, redukując zmiany zapalne oraz nadaje skórze zdrowy wygląd. Szczególnie polecany dla skóry tłustej i mieszanej z nasilonymi niedoskonałościami.
Skład: Water, Alcohol, Butylene Glycol, Polyglutamic Acid, Glycerin, Carbomer, Triethanolamine, Niacinamide, Methylparaben, Phellodendron Amurense Bark Extract, Schizandra Chinensis Fruit Extract, Fragrance, Amylodextrin, Calcium Pantothenate, Maltodextrin, Chlorphenesin, Sodium Ascorbyl Phosphate, Disodium Edta, Pyridoxine Hcl, Tocopheryl Acetate, Silica.
*Moja Opinia*
Produkt ten nabyłam już jakiś czas temu i zużyłam całą buteleczkę. Pierwszym co zwróciło moją uwagę po jego otwarciu to bardzo przyjemny, ziołowo kwiatowy zapach. Serum ma bardzo wodnistą konsystencję, wystarczą 2-3 krople do pokrycia całej twarzy.
*Moja Opinia*
Produkt ten nabyłam już jakiś czas temu i zużyłam całą buteleczkę. Pierwszym co zwróciło moją uwagę po jego otwarciu to bardzo przyjemny, ziołowo kwiatowy zapach. Serum ma bardzo wodnistą konsystencję, wystarczą 2-3 krople do pokrycia całej twarzy.
Niestety, opis jest w całości w języku koreańskim |
Płyn jest przeźroczysty, zamknięty w szklanej, zielonej buteleczce z pipetą w roli aplikatora. Jest to bardzo wygodnym rozwiązaniem, ponieważ możemy odmierzyć dokładną ilość produktu, jaką chcemy nałożyć, oraz uniknąć jego rozlania, co przy takiej konsystencji nie było by trudne :) Buteleczka posiada z boku miarkę, dzięki czemu możemy zobaczyć ile ml produktu nam jeszcze zostało. Pojemność produktu wynosi 30 ml i starcza na bardzo długo.
Początkowo nakładałam serum na całą twarz na noc oraz na dzień pod makijaż. Jednak twarz mimo tego, że wyglądała lepiej i zdrowiej, ponieważ zniknęły przebarwienia potrądzikowe, wypryski, zmniejszyły się pory oraz zaskórniki, a cera była rozjaśniona, to zaczęła się też okropnie przetłuszczać. Oprócz tego z powodu alkoholu w składzie stała się przesuszona
i ściągnięta. Postanowiłam więc, nakładać serum tylko na noc i tylko na obszary twarzy, które tego wymagały. Tym sposobem moja współpraca z owym kremem wodnym zaczęła nabierać kolorów. Twarz nie była już przesuszona a on spełniał prawie wszystkie obietnice producenta. Dlaczego prawie? A no dlatego, że wciąż nasilał przetłuszczenie się skóry. Jednak jakoś to przebolałam,
i dobrnęłam do końca buteleczki. Produkt ten, jest łatwo dostępny i można go kupić po bardzo niskiej cenie, chociaż te się dosyć wahają od 30 do 60 zł. Podsumowując, produkt ten jest jak najbardziej godny wypróbowania, jednak nie dla wszystkich będzie się nadawał z powodu alkoholu w składzie, który wysusza i przyczynia się do nadmiernego produkowania sebum.
Konsystencja jest lekka i przeźroczysta |
A tak wygląda po rozsmarowaniu. Wchłania się bardzo szybko i jest praktycznie niewyczuwalny na twarzy. |
widzę, że masz ten sam problem co ja, mam ten z witaminą C i ten z arbutyną i niby kremy wodne, lekkie, a przetłuszczają mnie strasznie, więc nadają się tylko na noc. Szkoda, że wersja przeznaczona do cery tłustej nie różni się pod tym względem :(
OdpowiedzUsuńRzeczywiście, kremy wodne z It's skin absolutnie nie nadają się na dzień pod makijaż :( O ile od razu po nałożeniu, mogłyby jeszcze jakoś wyglądać to po paru godzinach twarz błyszczy się jak lampki na choince.
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTego akurat nie używałam, ale te które miałam - bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńgdzies kiedys o nim slyszalam
OdpowiedzUsuń