Witaj!

Jeżeli podobnie jak ja jesteś wielką fanką kosmetycznych zakupów, to zachęcam do skorzystania z poniższych rabatów w polecanych przeze mnie sklepach! Wystarczy, że podczas składania zamówienia wpiszesz je w koszyku.

Wishtrend -10% na zakupy w marcu z kodem JUN10.
Naturalny Punkt Widzenia -10% na hasło SAKURAKOTOO (kod nieograniczony czasowo).
Yesstyle -10% na pierwsze zakupy (wystarczy kliknąć w 'Get an extra 10% off' na dole strony i podać adres email).

Mam nadzieję, że spodoba ci się moja twórczość i zostaniesz ze mną na dłużej ❤
Kliknij i zaobserwuj!
  • MAKIJAŻ
    Jestem ogromną fanką kosmetyków kolorowych - zwłaszcza produktów do ust, dlatego często testuję różne nowości. Jeśli z tobą jest podobnie, koniecznie zajrzyj ♡
    CZYTAJ WIĘCEJ
  • PIELĘGNACJA
    Tutaj poczytasz o szeroko pojętej pielęgnacji cery i włosów, a także urządzeniach kosmetycznych, które miałam okazję testować ♡
    CZYTAJ WIĘCEJ
  • KSIĄŻKI
    Choć w sieci jest cała masa artykułów poświęconych urodzie, to nadal w tym temacie wygrywają książki ♡ Jeśli szukasz dobrej lektury, to być może znajdziesz tu jakąś ciekawą propozycję!
    CZYTAJ WIĘCEJ

Swanicoco, 100% Natural Seaweed Powder Pack and 100% Natural Peeling Herb Pack

Swanicoco, 100% Natural Seaweed Powder Pack and 100% Natural Peeling Herb Pack

Hej dziewczyny,

W dzisiejszym wpisie przychodzę do was z recenzją dwóch produktów - ostatnich, jakie miałam do testowania ze Swanicoco, co nieco mnie zasmuca ponieważ marka ta stała się moją ulubioną jeśli chodzi o pielęgnacje, zarówno dzięki naturalnym składom, jak i świetnemu działaniu.

Produkty, które dzisiaj wam opiszę są raczej niewielkich rozmiarów i nie nazwałabym ich pełnowymiarowymi, ale są za to bardzo wydajne i za tą cenę naprawdę warto je nabyć i na własnej skórze przekonać się czy filozofia marki Swanicoco nam odpowiada.

Opis Producenta




100% Natural Seaweed Powder Pack to maska algowa przeznaczona do pielęgnacji cery suchej, odwodnionej z zaczerwieniami i podatnej na podrażnienia. W składzie zawiera wyłącznie kwas alginowy, który występuje w ścianach komórkowych alg oraz trawy morskiej. Maska intensywnie nawilża, koi, wygładza oraz chroni skórę przed szkodliwym działaniem czynników zewnętrznych. Ponadto, dzięki zawartości wielu minerałów poprawia elastyczność skóry, sprawiając że wygląda na zdrową i świeżą. Może być również stosowana jako kuracja łagodząca stany zapalne w przypadku poparzeń słonecznych.

Sposób użycia:

1. Wymieszaj jedną łyżeczkę proszku z 10-15 ml wody.
2. Maskę umieść w lodówce na minimum godzinę, aż do momentu uzyskania jednolitej konsystencji.
3. Nałóż na twarz grubą warstwę, a po 15-20 minutach zmyj.

Skład:
Alginic Acid.



Moja Opinia


Swanicoco, 100% Natural Seaweed Powder Pack and 100% Natural Peeling Herb Pack


100% Natural Peeling Herb Pack

Na początek opiszę wam ten produkt, ponieważ jego recenzja pojawiła się już na blogu i nie jest to nic innego jak miniaturowa wersja orientalnego peelingu ziołowego, o którym pisałam wam tutaj. To właśnie, te opakowanie dostałam do testów ale kosmetyk tak bardzo przypadł mi do gustu, że zainwestowałam w wersję pełnowymiarową.


Swanicoco, 100% Natural Seaweed Powder Pack and 100% Natural Peeling Herb Pack


Nie będę się niepotrzebnie powtarzać i o działaniu napiszę tylko tyle, że jest naprawdę dobre i jak najbardziej warte swojej ceny. Produkt ma 25 ml i zamknięty jest w białym, niedużym opakowaniu z czarną naklejką. Taka ilość pudru, powinna wystarczyć na co najmniej 10 zastosowań, ale warto pamiętać żeby nie przesadzać z nakładaną ilością. Cena tej miniaturki oscyluje w granicach 25 - 30 zł i można zakupić ją na Yesstyle, Korea Depart, a także na stronie sklepu skin79.


100% Natural Seaweed Powder Pack

Drugim produktem, który dzisiaj opiszę jest maseczka algowa jednak opakowanie które wam przedstawiam w tym przypadku jest jedynym dostępnym i nie ma niestety większej wersji.


Swanicoco, 100% Natural Seaweed Powder Pack and 100% Natural Peeling Herb Pack


Tak jak wyżej, jest ono wykonane z białego, nieprzeźroczystego plastiku, o pojemności 25 ml i otwierane na zatrzask. Naklejona etykieta jest w jasno szarym kolorze. W środku znajduje się biały proszek, który delikatnie się pyli i ma neutralny, lekko morski aromat.

Największym minusem tej maski jest proces jej przygotowania - zabiera naprawdę sporo czasu i trzeba dokładnie podążać za wskazówkami z instrukcji bo mieszając składniki na oko, nic nam niestety nie wyjdzie i mówię to z własnego doświadczenia. Początkowo dodawałam zbyt małą ilość wody i maska miała w sobie pełno grudek oraz bardzo ciężko się ją aplikowało, a po zaschnięciu nie mogłam jej domyć. Nie chciałam jej jednak spisywać na straty więc poszukałam w sieci filmiku, na którym pokazane jest dokładnie co i jak trzeba zrobić oraz w jakich proporcjach.


Swanicoco, 100% Natural Seaweed Powder Pack and 100% Natural Peeling Herb Pack


Jak się okazało, proszek potrzebuje naprawdę sporo wody bo na pół małej łyżeczki potrzeba ich aż dziesięciu. Następnie wszystko dokładnie mieszamy i wstawiamy do lodówki na 1-2 godziny aby jej tekstura stała się jednolita i zniknęły wszystkie nierówności. Dobrze przygotowana maska ma przeźroczysty kolor i lejącą konsystencję.


Swanicoco, 100% Natural Seaweed Powder Pack and 100% Natural Peeling Herb Pack


Do jej nakładania na skórę używam zwykłej łyżeczki - przyznam że jest to bardzo przyjemne, ponieważ dzięki wcześniejszemu schłodzeniu, maska koi skórę i skutecznie łagodzi podrażnienia czy zaczerwienienia. Niestety, podczas aplikacji wszystko spływa i wolno zasycha dlatego cały zabieg najlepiej przeprowadzać nad umywalką, tym bardziej że takie pół łyżeczki proszku, daje bardzo dużą ilość maski więc warto po prostu cały czas dokładać nowe warstwy, dzięki czemu tak szybko nie zaschnie. Osobiście, traktuję ją jak glinkę i trzymam na skórze mniej więcej 15- 20 minut.


Swanicoco, 100% Natural Seaweed Powder Pack and 100% Natural Peeling Herb Pack

Swanicoco, 100% Natural Seaweed Powder Pack and 100% Natural Peeling Herb Pack


Maskę najlepiej zmyć przed jej całkowitym zaschnięciem ponieważ później staje się to bardzo trudne i nieprzyjemne. Do jej usunięcia, używam zwykłego papieru kuchennego, następnie przemywam twarz wodą - myślę, że osoby które mają skórę suchą mogą pominąć wodę bo warstwa jaką pozostawia maska nie jest tłusta, jednak może być zbyt ciężka dla cery mieszanej i tłustej.


Swanicoco, 100% Natural Seaweed Powder Pack and 100% Natural Peeling Herb Pack


Jeśli chodzi o efekty to muszę przyznać, że byłam zaskoczona tym jak dobrze odżywia i nawilża skórę. Bardzo dobrze radzi sobie również z usunięciem suchych skórek i przesuszonych miejsc na twarzy.

Reasumując, myślę że produkt ten jest jak najbardziej wart zakupu ponieważ za niewielką ceną można dostać w 100% naturalną maskę algową, która świetnie nawilża i nadaje się dla każdego typu skóry. Produkt można zakupić w cenie identycznej jak orientalny peeling, czyli ok 25-30 zł, w sklepie Yesstyle oraz na Korea Depart.


Swanicoco, 100% Natural Seaweed Powder Pack and 100% Natural Peeling Herb Pack


                          PLUSY                                                                MINUSY


- Cena                                                                                        - Dosyć ciężka w przygotowaniu
- 100% naturalny skład                                                       - Lejąca konsystencja, spływa z twarzy
- Nie testowane na zwierzętach                                      
- Wydajność
- Dostępność
- Aplikacja
- Przyjemne uczucie chłodzenia
- Likwiduje podrażnienia i zaczerwienienia
- Świetnie nawilża oraz odżywia
- Likwiduje suche skórki i przesuszone
  miejsca na twarzy
- Nie obciąża nadmiernie cery, nie powoduje
  wysypu

MOJA OCENA:




Co sądzicie o tych produktach dziewczyny? Używałyście już kiedyś maskę algową?



Komentarze

  1. Ciekawa maseczka, o takiej konsystencji jeszcze nie miałam. Co prawda faktycznie jest trochę lejąca ale czego nie robi się dla świetnych efektów :-)Podobają mi się opakowania robione przez tą firmę-po prostu królewskie :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha dokładnie! Uważam, że ta maska idealnie nadaje się na dłuższą kąpiel w wannie :) A co do opakowań, również mnie urzekły! :*

      Usuń
  2. Skórę można również chronić przed zewnętrznymi, negatywnymi czynnikami pijąc wodę o odpowiednim składzie. Polska firma ma w ofercie filtr, z którego woda zwalcza wolne rodniki - woda ta działa więc leczniczo i odmładzająco na skórę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeżeli jest to filtr, który nie jest niczym wzbogacony to nie sądzę żeby zmieniał naturalne właściwości wody i miał zdziałać cuda - co najwyżej po prostu ją dobrze oczyści, dzięki czemu będzie mniej przesuszała skórę. Taki sam efekt można uzyskać stosując zwykłą wodę mineralizowaną i oczywiście niegazowaną do picia :)

      Usuń
  3. Mnie właśnie ten peeling ziołowy najmocniej zainteresował! Szukam czegoś delikatnego i skutecznego ):

    OdpowiedzUsuń
  4. Jakoś nigdy nie stosowałam, nie wiem czemu ale jakoś mnie do tego typu produktów nie ciągnie

    OdpowiedzUsuń
  5. Ostatnio zaczynam kupować takie rzeczy więc chętnie i ten wyprobuje

    OdpowiedzUsuń
  6. Ciekawe produkty, ale nigdy ich nie testowałam :D

    OdpowiedzUsuń
  7. znajac zycie nie chcialoby mi sie jej rozrabiac:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Rowniez, jak poprzedniczka byłabym za leniwa na rozrabianie :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Ale jesteś ładna, super zdjęcie! :))
    Zapraszam do mnie, nowa recenzja prosi się o przeczytanie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest mi naprawdę niezmiernie miło, że tak sądzisz tylko zdradź mi proszę, na jakiej podstawie to wywnioskowałaś skoro w tym poście, ani w żadnym innym nie ma moich zdjęć chyba że miałaś na myśli moją rękę xD

      Usuń
  10. Naprawdę fajna sprawa, myślę, że muszę spróbować :) Chociaż nie wiem czy miałabym cierpliwość do jej przygotowania.

    OdpowiedzUsuń
  11. Ty zawsze mnie czymś zaskakujesz ^^. Jeszcze takiej konsystencji nie widziałam :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Naprawdę mnie to cieszy! :* Ja również po raz pierwszy spotkałam się z taką konsystencją maski i właśnie dlatego, początkowo miałam problemy z jej odpowiednim przygotowaniem :P

      Usuń
  12. Zainteresował mnie zwłaszcza peeling.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, peeling jest świetny i bardzo go lubię :) Tutaj nie opisałam go zbyt szczegółowo, ponieważ recenzja wersji pełnowymiarowej jest w poprzednich postach ;)

      Usuń
  13. Muszę przyznać, że ta maska naprawdę mnie zaciekawiła. W marcu koniecznie muszę kupić sobie chociaż miniaturę, żeby naprawdę się przekonać o jej właściwościach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta maska występuje niestety tylko w wersji miniaturowej i nie ma większej, przynajmniej na razie. Ale z drugiej strony i tak jest bardzo wydajna bo wystarczy dosłownie pół łyżeczki proszku aby uzyskać bardzo dużą ilość maski :)

      Usuń
  14. Uwielbiam maski algowe i często ich używam :)
    Choć faktycznie, nie są najłatwiejsze w przygotowaniu;)
    www.evelinebison.pl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miałam kiedyś maskę algową z EcoSpa i nie było problemu z jej przygotowaniem - wystarczyło dodać trochę wody i gotowe. Ale fakt, że działała gorzej niż ta ze Swanicoco, no i tak przyjemnie nie chłodziła :P

      Usuń
  15. Chyba by mnie odstraszyła taka ilość roboty przy rozrabianiu! Okropny ze mnie leń i akceptuję tylko maski, które wystarczy wyjąć z opakowania i nałożyć, ewentualnie rozrobić proszek z wodą :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie, takie są najlepsze ale wtedy nie dają tak świetnego uczucia chłodu podczas noszenia :D Mi to nie przeszkadza, bo używam jej okazyjnie, a nie w codziennej pielęgnacji ^-^

      Usuń
  16. przeraża mnie konieczność przygotowania i trzymania w lodówce. Znając moje szczęście, ktoś pewnie by ją zeżarł :P a tak poważnie, szczerze mówiąc wolę gotowce :) jestem strasznie zabiegana i wszelkie zabiegi pielęgnacyjne robię bardzo szybko i spontanicznie :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W moim przypadku pielęgnacja cery jest bardzo przemyślana, i mam konkretny plan na cały tydzień oraz miesiąc :D

      Usuń
  17. Miałam ostatnio kupić ten czarny, ale się rozmyśliłam. Troszkę mnie to mieszanie niepokoi, chociaż - glinki rosyjskie mieszałam i przeżyłam to i to przeżyję. Zamówię następnym razem jak będę zamawiać i whamisę. A co do 3CE - ich nowa kolekcja też jest piękna, teraz jeszcze rzucili tinty do ust i policzków za ok. 4$ sztuka chyba - pilnuje portfela, żeby ich nie kupić :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W przypadku peelingu mieszanie jest bardzo proste - gorzej sprawa ma się z maską, ale to k :P

      Co do nowej kolekcji ze Stylenandy to średnio mi się podoba - nie przepadam za czerwonymi odcieniami, jakoś do mnie nie pasują i źle się w nich czuję :) Wolę kolekcję jesienną :P

      Usuń
  18. Dobrze odżywia i nawilża skórę? Coś dla mnie, bo o twarzyczkę trzeba zadbać ;) W dodatku z tego, co widać to cena nie jest wygórowana, więc kiedy tylko będę miała okazję, postaram się zobaczyć i być może nawet zamówić to na jednej ze stron, które podawałaś :)
    Naprawdę cieszę się, że prowadzisz takie bloga i opisujesz szczegółowo tego typu produkty, bo dzięki temu wiem, czego się wystrzegać, a czego szukać :)
    Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cena jest niewątpliwie ogromnym plusem :) Rzadko można natknąć się na tak tani, azjatycki kosmetyk z naturalnym składem.

      Dziękuję kochana za wszystkie miłe słowa! To naprawdę bardzo mnie motywuje do dalszej pracy <3

      Usuń
  19. Jeśli nie powoduje wysypu i odżywia to bardzo zaciekawiła nas ta maska :) Zazdrościmy możliwości przetestowania tak fajnych produktów :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Fantastic post!
    Kisses :)

    http://itsmetijana.blogspot.rs/

    OdpowiedzUsuń
  21. Opakowania (nawet jak na miniatury) przykuwają moją uwagę, a to wbrew pozorom też jest istotne. Lubię naturalne kosmetyki w takich ciekawych konsystencjach, chętnie bym je wypróbowała.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz